Liczba wyświetleń :D

Obserwatorzy

13 grudnia 2012

Zayn świąteczny 1

Tegoroczne święta masz zamiar spędzić ze swoim chłopakiem - Zaynem i przyjaciółmi. Mieszkacie wszyscy razem w wielkim domu na przedmieściach Londynu. Do chłopaków wprowadziłaś się miesiąc temu. Mieszkacie teraz z Harrym, Louisem, Niallem oraz Liamem. Chłopcy są wspaniali, bardzo popierają wasz związek. Jesteście razem już 4 lata, jest idealnie, ale często nie jest tak kolorowo. Jesteś bardzo raniona przez hejterów. Ale wiesz, że masz przyjaciół, którzy Cię wspierają ... no i masz Zayna.  Święta są za tydzień. Teraz chłopcy mają jeszcze trochę pracy, ale Zyn stara się znaleźć jak najwięcej czasu dla Ciebie z czego jesteś zadowolona. 
Chłopaki lecą do LA na 2 dni. 
~ 1 dzień do wylotu ~
Siedzicie w domu i golądacie filmy. Zostaliście sami. Liam posedł do Danielle, Louis jest z El. Harry i Niall poszli na miasto. Siedzicie w swoich objęciach.
Zayn: Słuchaj skarbie. Może polecisz z nami na te 2 dni do LA? 
Ty: Nie wiem Zayn czy to jest dobry pomysł.
Z: Dlaczego? 
Ty: No bo wy będziecie mieć tam dużo pracy, nie chcę siedzieć sama w hotelu. A już napewno nie chcę się z Tobą pokazywać kotku. 
Z: Rozumiem Cię misiu. Wiem, że to jest trudne .. bardzo trudne, ale przejdziemy przez to razem. 
Ty: Nie  uważasz, że to już trwa bardzo długo. Jesteśmy już ze sobą 4 lata, już przed xfactorem byliśmy razem, ale ludzie i tak mnie nienawidzą! Danielle czy Eleanor szybko zaakceptowali. DLaczego oni to robią Zayn? Co ja im takiego zrobiłam, to, że kocham Cię najbardziej na świecie to nie jest powód do takich rzeczy. - zaczęłaś płakać. Zayn mocno Cię przytulił i wyszeptał:
Z: Shh. Nie płacz skarbie. Przez tych ludzi nie powinnaś cierpieć. Ty niczemu winna nie jesteś. Wiem, że to jest trudne, ale nie zostawię Cię. Oni w końcu muszą zrozumieć, że ty jesteś jedyną kobietą, z którą chcę być i, którą kocham nad życie.   
Ty: Dziękuję. Kocham Cię Zayn. - pocałowaliście się.
Zayn: Proszę poleć z nami!
Ty: Zayn ... - przerwał C
 Z: Proszę. Nie będziemy mieć dużo roboty, tylko dwie audycje w radiu i jeden wywiad. Ciągle będziesz mogła być z nami.  Wieczorami będziemy się włóczyć po mieście, LA jest piękne podczas świąt. 
T: No dobra ... polecę z wami. A chłopaki nie będą mieć nic przeciwko?
Z: Wręcz przeciwnie, ciągle mnie prosili żebym Cię namówił, a El i Dan też lecą więc sama na stówę nie będziesz. - resztę wieczoru przeleżeliście na kanapie przy pizzy i filmach.  Takie wieczory kochałaś najbardziej. Mogliście spokojnie porozmawiać i pocieszyć się sobą. Chłopaki wrócili około 10 i przyłączyli się do was.
Liam: I co z LA?
Zayn: No cóż ...
TY: Mam nadzieję, że wytrzymiemy w jedym hotelu.
Chłopaki: Taaaak!
Louis: Skoro wytrzymujemy w jednym domu już miesiąc do spoko. TYlko gorzej jeśli będziecie musieli spać w jednym pokoju z kimś jeszcze!
Zayn: Bo?
Louis: Hahaha! Jakoś nie wierzę żebyście mogli wytrzymać chociażby dzień! Dupcusie!
Ty: Lou! No weź nie przesadzaj koleś! - zaczęliście się śmiać.
Louis: No co?! Ja mówię tylko całą prawdę.
Ty: Bardzo Śmieszne! Dobra ja idę do łóżka idziesz Zayn?
Z: Tak. Już serio mi ię chcę! - chłopaki krzywo na was popatrzyli i wybuchli niesamowitym śmiechem.
TY: Czy coś nie tak? - zapytałaś zdziwiona realkcją chłopaków.
Louis: A nie mówiłem?!
Liam: No dobra Louis. Miałeś racje! - ciągle się śmiali.
Zayn: O co wam chodzi?
Harry: Dupcu dupcu. Zaprzeczałeś a sam potwierdziłeś! Hahaha! Wy jesteście po prostu wspaniali! 
Ty: Ale co potwierdził?
Niall: No bo ... hahaha! No bo Zayn ... hahaha! Przez chwilą Ci odpowiedział ... Hahahah! Że mu się serio chce! ... ahahhahaha !
Zayn: SPAĆ IDIOCI! - po tych słowach chłopaki ucichli.
Louis: Yyyy.
Harry: Spać?
Liam: No dobra.
Niall: To zmienia postać rzeczy.
Ty: Ludzie! Wy tylko o jednym zboczuchy jedne! Mtko z kim my żyjemy Zayn?!
Zayn: Hahah! Dobra skarbie, to my IDZIEMY SPAĆ! CHŁOPAKI IDZIEMY SPAĆ! - chłopaki zrobili tylko miny zbitych psów, jakby chcieli nas za to przeprosić. 

..................................               
  

2 komentarze: