Liczba wyświetleń :D

Obserwatorzy

27 sierpnia 2012

Zayn Malik Rozdział I,

Zrobimy rozdziały z Zaynem. Będzie kilka rozdziałów i będę dodawać co kilka dni lub tak jakoś. 

Rozdział I.
Jesteś przyjaciółką 1D. Mieszkasz z nimi od roku, macie duży dom w centrum Londynu. Zawsze chciałaś mieszkać w Londynie, a teraz nie dość, że właśnie mieszkasz w centrum to jeszcze z 5 przystojnymi idiotami dzielisz dom :) Jest sobotni ranek. Obudziłaś się o 9. Poszłaś zrobić poranną toaletę. Wyszłaś po 20 minutach. Postanowiłaś zrobić śniadanie dla chłopaków. Zeszłaś na dół a oni już maszerowali po domu.
~w kuchni~
Ty: Chłopaki za 10 minut śniadanie. Radzę wam być punktualnie, bo możecie głodować do obiadu. - powedziałaś patrząc na Niallera
Niall: Bardzo śmieszne. Ale w sumie to prawda.
Liam: Tak. Hehe!
Zayn: Kurczę! Gdzie mój żel do włosów?!
Ty: W łazience za koszem na bieliznę, bo wczoraj nie wiem dlaczego ale go tam wrzuciłeś.
Zayn: No tak. Też nie wiem dlaczego...
Ty: Śniadanie!! - gdy tylko powiedziałaś, chłopaki o mało co się nie pozabijali bo tak biegli do kuchni. Śmialiście się, i oczywiście Harry zaczął bitwę na jedzenie. Codzienność :) Po śniadaniu pozmywałaś naczynia, i postanowiliście iść na miasto. (...)
Gdy wróciliście do domu była 17. Liam zaczął się szykować na spotkanie z Danielle.
Ty: Louis. Idziesz gdzieś z Eleanor?
Louis: Tak. Właśnie już lecę.
Ty: Ucałuj ją ode mnie.
Louis: Oczywiście! Miłego wieczoru!!
Liam: Do zobaczenia, lecę!
Ty: Paa!
Ty: Harry, nie wiesz gdzie jest Zayn?
Harry: W garderobie, szykuje się na randkę z Perrie.
Ty: Aham ... - nie lubiłaś Perrie. On niedawna czułaś coś więcej do Zayna. Chyba się w nim zakochałaś. Ale wolałaś nie mówić mu tego.
Zayn: [t.i] !!! Pomożesz mi?!
Ty: Tak już idę. - Gdy weszłaś Zayn był nagi, tylko owinięty ręcznikiem.
Ty: Przepraszam nic nie widzę!
Zayn: Haha! Spokojnie. Nie wiem w co się mam ubrać w to? Czy w to? - pokazał Ci 2 zestawy.
Ty: Myślę, że to, tylko buty te, a nie te.
Zayn: Dobra idę się ubrać. - gdy wyszedł, pomyślałaś, że teraz mógłby się szykować na spotkanie z Tobą, gdybyś była szybsza i odważniejsza. Gdy wyszedł zaniemówiłaś. Wyglądał cudownie.
Zayn: I co?!
Ty: Wow Zayn. Wyglądasz wspaniale. 
Zayn: Mam nadzieje, że spodoba się Perrie.
Ty: Tak ...
Zayn: Coś nie tak?
Ty: Niee, wszystko ok. Idź bo się spóźnisz.
Zayn: Sama z Harry'm i Niall'em. Nie boisz się?
Ty: Hehe! :D Nie spokojnie. 
Zayn: Dobra Pa. - pocałował Cię w policzek i podziękował za pomoc. Na razie chłopaki! 
Niall: Dlaczego mu nie powiesz?
Ty: Czego i komu?! 
Niall: Nie udawaj!
Ty: O co Ci chodzi Niall?!
Niall: Zakochałaś się w Zayn'nie. To widać mała. 
Ty: Yyy, ale jak mu powiem to tylko pogorszy sprawę. Jesteśmy przyjaciółmi on ma Perrie...
Niall: Która go nie kocha.
Ty: Co?
Niall: Nie ważne. Jak wolisz.
Harry: Ale zajebiście by było jakbyście było z Zayn'em parą.
Ty: Tak. Jest cudowny. - gadaliście jeszcze chwilę i włączyliście komedię. Śmialiście się. Po kilku godzinach oglądania, stałaś się senna, chłopaki poszli spać Ty też. Nie mogłaś zasnąć, ciągle myślałaś o nim. O Maliku, jakby to było z nim być, codziennie czuć jego dotyk całować jego gorące usta. Wiesz jakie są, bo raz przez przypadek się pocałowaliście, właśnie wtedy się w nim zakochałaś. Zasnęłaś. Rano obudziły Cię promienie wpadające do twojego pokoju. Odwróciłaś się a obok leżał Zayn. Przestaszyłaś się tak bardzo, że zapiszczałaś. Zayn stanął na równe nogi a do pokoju wbiegli Liam i Louis.
Liam: Ktooo?! - stał z kijem bejsbolowym.
Louis: O Zayn napadł na [t.i]!
Zayn: Przpraszam ... ale j tylko. - nie dokończył.
Ty: Spokojnie chłopaki, Liam nie nerwowo. - wyszli z pokoju.
Ty: Zayn dlaczego byłeś w moim łóżku?
Zayn: Ja nie spałem przyszedłem niedawno. Chciałem z Tobą sobie tylko posiedzieć.
Ty: Spoko. - usiedliście na łóżku.
TY: Jak tam randka z Perrie?
Zayn: Nie chcę o tym mówić. Niall i Liam już dawno mi mówili, że Perrie to porażka, że jest ze mną dla rozgłosu siebie i Little Mix. Ona mnie wykorzystała. - Zayn się rozpłakał.
Ty:Ciii... Spokojnie kochanie, wszystko będzie dobrze. Daj spokój, nie płacz.
Zayn: Właśnie po to przyszedłem wiem, że ty mnie zawsze pocieszysz. Dziękuję. Jesteś wspaniałą przyjaciółką.
Ty: Dzięki, - szkoda, że tylko przyjaciółką. Pomyślałaś.
Zayn: Dobra idziemy na dół?
Ty: Tak, ja muszę iść się ubrać bo pojedziemy do kościoła.
Zayn: No tak, zapomniałem. - ubrałaś się wzięłaś poranną toaletę i wszyscy oprócz Malika pojechaliście do kościoła.Po godzinie przyjechaliście s powrotem, Zayn  czekał na was. Niedzielne popołudnie postanowiliście spędzić przy grillu. Zaprosiliście Dan oraz El, również Josh'a bo mieszkał niedaleko. Liam i Niall rządzili przy gilu, a wy graliście w butelkę. Najpierw na pytania. Wypadło na Ciebie. Louis zapytał Cię kto  Ci się najbardziej podoba z nich wszystkich. Zawstydziłaś się.
Ty: Louis! Nie mogłeś zapytać o  cokolwiek innego. Dobra, Zayn!
Chłopaki: UUUUUuuu ... !
Danielle: Dajcie jej spokój chłopaki!
Eleanor: Uuu . ! Hehe:D
Zayn: Dziękuję, ty też jesteś śliczna. - po tych słowach zarumieniłaś się. Poczułaś się taka doceniona.
Nadszedł czas na buziaki. Zakręciłaś wyszło na Louisa.
Ty: El, mogę?
Eleanor: Pewnie! 
Ty: Louis?
Louis: Dajesz mała! - pocałowałaś go. Poczułaś się dziwnie bo całujesz swojego przyjaciela i chłopaka przyjaciółki :) Louis zakręcił wyszło na Dan i wtedy dopiero było zamieszanie. Ale Louis pocałował ją tylko w policzek. Danielle zakręciła i szczęściara trafiła na Liama. Liam zakręcił i znowu na mnie. Jak ja natomiast zakręciła wypadło na ....... Zayna. 
Zayn: Chodź tu! - chwycił Cię za brodę, a wszyscy przyglądali się z uwagą. Gdy wasze usta dzieliły milimetry zadzwonił telefon. Wszyscy krzyknęli " cholera !!! " Do Zayna zadzwoniła Perrie, odebrał ale od razu się rozłączył. 
Liam: Dobra stary powiesz nam o co chodzi?
Zayn: Zerwałem z nią. Bo mnie wykorzystywała i nie chcę o tym mówić. - wyszedł na górę, wszyscy się rozeszli.
NIall: Idź z nim pogadać.
Ty: Dobra. - poszłaś do Zayna. Leżał na łóżku z twoim zdjęciem.
Ty: Zayn .. ??
Zayn:O [t.i]! 

.............................................................

Ciąg dalszy nastąpi . :D 

może być . ? :)


4 komentarze:

  1. szybciutko pisz drugi rozdział ♥
    Kochana to jest boskie. :D pięknie piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hohohoho super rozdział:)
    W lepszym momencie nie dało się przerwać? hehe^^
    Czekam na więcej:D

    OdpowiedzUsuń
  3. zajebisty :) i czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń