Liczba wyświetleń :D

Obserwatorzy

04 lutego 2013

opowiadanie 7# " Zayn nareszcie przejrzał na oczy! Zerrie forever! "

Dan: Nie możesz przed tym uciekać!
Ty: A co mam zrobić do cholery?! - byłaś bardzo zdenerwowana. 
El: Na początek się uspokój. Wszystko będzie dobrze. Zobaczysz to się wyjaśni. 
Ty: No dobrze. - byłaś już nieco spokojniejsza. Nagle ktoś zapukał do drzwi. Danielle poszła otworzyć. To był Zayn
Zayn: London? - gdy go zobaczyłaś w głębi chciałaś rzucć się mu do ramion i wycałować, ale nie mogłaś, za bardzo Cie zranił.
Ty:, CZego chcesz?!
Zayn: Pogadajmy. Proszę.
Ty: Och nie mamy już o czym gadać Zayn! Jak mogłeś to zrobić?!
Zayn: Błagam, daj mi 5 minut. 
Ty: 3!
Zayn: No dobra wyrobię w 10! - zachciało Ci się śmiać, bo  zawsze się tak Zayn z Tob droczył. 
Zayn: London, skarbie posłuchaj mnie. To co zobaczyłaś wczoraj, to tylko takie ... takie gówno. Zauważyłaś tylko mnie i ją prawda?    Nie zauważyłaś fotografa. Modest! Napewno coś Ci to mówi nie?  
Ty: No ... kontrakt z nimi macie. Ale co to ma wspólnego do cholery!?
Zayn: Spokojnie. No bo, wiesz, że musimy robić to co oni nam każą. Wczoraj obmyślali "wielki plan". No i to jest tak, że ja mam być tak na niby z Perrie, żeby było o nich i o nas głośniej. A to, że się całowaliśmy to było do gazety. Wiedz, że mnie z nią nic nie łączy, sprzeciwiałem się, mówiłem że ma  Ciebie, ale na marne, mamy umowę. Kocham tylko Ciebie, i nigdy z własnej woli bym Cię nie zdradził. Jesteś dla mnie najważniejsza na świecie, jesteś takim moim oczkiem w głowie. 
TY: Och Zayn. Przepraszam! - rzuciłaś mu się do ust. 
Ty: Ale jak sobie to teraz wyobrażasz? 
Zayn: Damy radę. To gówno ma trwać tylko przez 6 miesięcy.
Ty: Co?!    Pół roku?!
Zayn: Zleci ...
Ty: Zayn!! Nie będziemy się mogli spotykać. Na każdym rogu jakiś paparazzi.
Zayn: Damy radę, przejdziemy przez to razem, dzięki temu wzmocnimy naszą miłość.  Obiecaj mi jedno.
Ty: Tak skarbie? - Zayn uchwycił delikatnie twoją twarz w dłonie, spojrzał Ci głęboko w oczy i zaczął.   
Zayn: Bez względu na wszystko, obiecaj mi, że będziesz silna, że mnie nie  zostawisz samego, że zawsze będziesz mnie wspierać i będziesz przy mnie.
Ty: Obiecuję Ci kochanie, ale Ty także mi coś musisz obiecać.
Zayn: Oczywiście!
Ty: Obiecaj, że nikt a szczególnie Perrie nie zniszczy tego co budowaliśmy tak długo ....  naszej miłości, że Ty również mnie nie zostawisz.
Zayn: Obiecuję słoneczko. Ja wiem, że to będzie bardzo ... bardzo trudne, będziesz musiała patrzeć na te świństwa, plotki, zdjęcia na których ja się ... z nią całuję i w ogóle, ale wiem, że będziesz silna. Kocham Cię!
Ty: Nasza miłość cprzetrwa wszystko. Też Cię kocham misiu.  - słyszeliście, że Dan i Eleanor się popłakały.

(...)
Jesteście w Niemczech. Z Zaynem jesteście szczęśliwi i już zgodni. Jesteś ciągle smutna z tego powodu, że w świetnie Directioners ... wszystkich ludzie NIE jesteście już parą, bo wiesz, że czeka Cię ponownie wiele hejtów. Ale kochacie się i to się liczy. 
Ludzie myślą, że w trasie jesteś ze względu na Louisa.  Jak na razie dostała może jakieś ... miliony hejtów. Są one na przykład tego typu:
" Zayn nareszcie przejrzał na oczy! Zerrie forever! ", " Och wreszcie! Stara miłość nie zrdzewieje! Fuck U London!"  . Było to dla Ciebie bardzo bolesne. 

* Oczami Zayna * 
Biedna London, współczuję jej z całego serca, teraz jesteśmy w takim bagnie że ... ahh szkoda gadać, szkoda tylko, że to moja mała musi na tym tak bardzo cierpieć.  Tak bardzo ją kocham i chcę jej szczęści, ale w tej sprawie nie mogę nic zrobić. 

* oczami London - twoimi
To już niedługo mienie! Kogo ja kurde oszukuję jeszcze całe 3 miesiące.Nawet po tak długim czasie ... nic się nie zmieniło. Ludzie ciągle wypytują mnie na twitterze i na ulicy "dlaczego?" Co ma m im powiedzieć? Modest sobie zażyczył Zerrie?! Zayn także nie ma łatwo, każdy wywiad  ... ludzie pytają tylko o jedno. On nic nie odpowiada. Zawsze tylko mówi "To jest moja osobista sprawa, i nie chce aby ludzie ranili London, ona nic złego nie zrobiła
Owszem są ludzie, którzy współczują wam "zerwania". Wiele to znaczy dla Ciebie.



Chciałam was bardzo przeprosić, że tak długo czekaliście na 6 część. Ale wiecie jak jest, miałam ferie i w ogóle. Jeśli chodzi o to, że pokazuję tu Perrie z nienajlepszej strony to nic nie znaczy. JA KOCHAM PERRIE.

Podoba Się?! :D  
 

5 komentarzy:

  1. Jej dobrze, że się wszystko wyjaśniło i jednak jej nie zdradził ;)) Czekam z niecierpliwością na następny ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja chce dalsze części ubustwiam twoje imaginy a w szczególności. Te o Maliku *_*

    OdpowiedzUsuń
  3. Aww <3
    Jaram się :3
    Emila

    OdpowiedzUsuń
  4. Ej kurdee...
    Czekam, czekam i nie ma 8 części:/

    OdpowiedzUsuń