Liczba wyświetleń :D

Obserwatorzy

12 kwietnia 2013

Imagin: Zayn ♥

Twoje życie? Do bani!
Kilka miesięcy temu pokłóciłaś się ze swoją najlepszą przyjaciółką. Była dla Ciebie jak siostra. Kochałaś ją. Pokłóciłaś się z nią o swojego chłopaka - Zayna. Ona od zawsze Ci mówiła, że Zayn Cię wykorzystuję, nie jest Ciebie wart, że będzisz z nim miała życie przerąbane, bo on jest tylko rozpieszczoną, bezuczuciową  gwiazdunią. NIe słuchałaś jej, kochałaś Malika był dla Ciebie wszystkim. 
Wiedziałaś, że on Cię kocha i nigdy nie będzie Cię wykorzystywał
Siedzisz sama w waszym wspólnym ogromnym domu na przedmieściach Londynu. 
Chłopaki maja próbę na koncert, na który się dzisiaj wybierasz bo nie chcesz siedzieć sama w domu. 
Zayn prawdopodobnie będzie za 30 minut. Koncert jest za 3 godziny więc czasu za wiele dla siebie nie macie, bo musi się jeszcze przygotować. 
Zaczęłaś sprzątać dom. Gdy ścierałaś półki w salonie usłyszłaś, że Zayn już przyszedł. 
Zayn: Skarbie już jestem! Gdzie jesteś?
 Ty: W salonie - odpowiedziałaś i od razu ujrzałaś uśmiechniętą twarz Zayna. 
Zayn: No witam moją panią domu .. - pocałował Cię delikatnie. Porozmawialiście chwilę.
Zayn: Dlaczego jesteś taka smutna misiu? hmm? - zapytał z zatroskanym głosem.
Ty: eee . Zdaje Ci się! - posłałaś mu uśmiech.
Zayn: Brakowało mi tego ...
Ty: Czego?
Zayn: Mojej uśmiechniętej [t.i].
Ty: Oww . - cmoknęłaś go. 
Zayn: Idziesz na koncert no nie?
TY: No idę idę . A co?Nie chcesz żebym szła?
Zayn: Wręcz przeciwnie! Cieszę się, że chcesz być ze mną zawsze, chcesz mnie wspierać. To jest niesamowite uczucie wiedząc, że stoisz gdzieś w tłumie naszych fanów. 
TY: Widząc Ciebie szczęśliwego na scenie to jest niesamowite . 
Zayn: Kocham Cię skarbie ... Te 2 lata, które mi poświęciłaś ... to najlepszy okres w moim życiu. Nawet nie wiesz ile dla mnie znaczysz. 
Ty: Jesteś wspaniały misiu .. Też Cię kocham. - nagle przerwał wam telefon .
Ty: Odbierz .
Zayn: Ale ..
Ty: No odbierz! 
Zayn: Halo? No. Dobra zaraz będę. - Uśmiech od razu zniknął z jego twarzy
Ty: Musisz  już iść?
Zayn: Niestety.          
Ty: No to ... widzimy się na koncercie nie?
Zayn: To dopiero za 2,5 godziny.
Ty: Och! Wytrzymamy! Zmykaj już! - pocałowałaś go. Zayn wyszedł z domu, a Ty postanowiłwziąć kąpiel .. długa i gorącą. 
Po godzinie wyszł
Poszłaś poszukać czegoś do szafy. Włożyłaś to.
Zostało Ci jeszcze 30 minut. 
Zrobiłaś sobie tosty i usiadłaś w salonie i włączywszy TV. 
Po piętnastu minutach byłaś już gotowa.. Umówiłaś sie z Danielle, że pojedziecie razem więc udałaś się do niej. Wzięłaś  do torebki kilka rzeczy. Telefon, chusteczki, bilet na koncert (VIP'owski) i wyszłaś z domu. Po drodze zadzwonił do Ciebie Zayn. Powiedział mu, że idziesz już do Danielle. Gdy doszłaś od razu wsiadłyście do auta. Po drodze dużo rozmawiałyście, z wami jechała jeszcze Elka. 
Gdy dojechałyście poszłyście do chłopaków za kulisy. 
Ty: Siema chłopaki co tam?! - dawno nie widziałaś się z tymi wariatami. 
Harry: [t.i]! Och! Powiem Ci, że przez te kilka dni zmieniłaś się!
Ty: Na lepsze czy gorsze? 
Niall: Zdecydowanie lepsze! 
Harry: Noo!
Zayn: Chłopaki ... - Objął Cię ramieniem.
Liam: CO słychać [t.i]?
Ty: A no wiesz ... może być. 
Louis: oww! Słodko razem wyglądają nie?
NIall: Smakowicie! 
Harry: Tak .. mrrr!
Liam: Wspaniale! - zaczęliście się śmiać. 
Ty: No to połamania nóg chłopaki! 
Chłopaki: Dziękujemy!
Zayn: No chodź tu! - przyciągnął Cię do siebie i namiętnie pocałował. 
Louis: Świntuchy!
Liam: Nie przy dzieciach!
Harry: Gdzie Ty te dzieci Liam widzisz?
Niall: No Harry wiesz .. pomyśl logicznie dzieciaku! - zaczęliście się śmiać z oburzonego Styles'a. Ty, Danielle i Elka poszłyście zając już miejsca pod sceną. 
Gdy chłopaki wbiegli na scenę nie słyszłaś własnych myśli. 
Wiele dziewczyn zaczęło płakać .. nie dziwiłaś się im, wiele z nich właśnie spełnia swoje marzenie. 
Zaczęli piosenką "I would" . Widziałaś jak fanki robią Ci zdjęcia i Cię nagrywają. Zachowywałaś się jak idiotka. Krzyczałaś, śpiewałaś i tańczył. Doskonale znałaś teksty piosenek, bo kochałaś muzykę 1D. 
Potem śpiewali "Change my mind", "Kiss you" i "Live While We're Young" . 
Później przyszedł czas na pytania od fanów. 
Chłopaki tańczyli i się wygłupiali. 
Przekonałaś się, że Directioners są bardzo ... ale to bardzo zboczone! :D
Padały takie pytania, że łoohoohoo!
Padło pytanie do Zayna. "Nie znamy twojej dziewczyny Zayn, opisz ją w kilku zdaniach!" 
Zayn: Mam nadzieję, że ją poznacie. [t.i] jest wspaniałą dziewczyną. Zawsze mnie wspiera, jest przy mnie, kiedy jest coś nie tak ona mi zawsze pomaga, jest jednocześnie moją przyjaciółką i dziewczyną. Co do chłopaków do na nich także zawsze mogę liczyć i zawsze mi pomagają. KOcham [t.i], jest dla mnie naprawdę ważną osobą w życiu. Ja kocham chłopaków i kocham was wszystkich! Dziękuję! I kocham Cię [t.i]! - pokazał w twoją stronę i wysłała Ci buziaka. Powedziałaś "Dziękuję" .
Następną piosenką było "Last First Kiss" kochałaś to!
Zayn: Tę piosenkę dedykuję mojej księżniczce. Kocham Cię [t.i]! - podczas całej piosenki ryczałaś jak małe dziecko, któremu zabrano lizaka.  
No i trzygodzinny koncert dobiegł końca. Świetnie się bawiłaś. Tego dnia nie zapomnisz na dłuuuuugo. I teraz już nikt Ci nie wmówi, że Zayn jest bezuczuciową, rozmieszczoną gwiazdunią, która Cię wykorzysta. Teraz wiesz, co on naprawdę do Ciebie czuje. Kochasz go i chcesz z nim spędzić resztę życia.
 
 
FOR EMILY <3 
 

4 komentarze: